Okoń jest zimą głodny, dzięki czemu zachowuje się aktywnie i chętnie gryzie nawet bez przynęty. Już tydzień po zamrożeniu nabrał apetytu.
Zimą łowienie okoni
Okoń jest rybą drapieżną i jego przynęta musi zawierać elementy pochodzenia zwierzęcego, takie jak pokarm lub małe ochotki. Siekany robak nadaje się również na przynętę, ale zimą trudno go zdobyć.
Możesz użyć sprytnej sztuczki i umieścić żywą szczotkę lub rybkę w półlitrowym słoiku lub przezroczystej plastikowej butelce. Następnie takie „akwarium” należy opuścić do dziury, która przywita drapieżnika i długo utrzyma go w pobliżu dziury.
Jeśli karmisz ryby z wyprzedzeniem, na przykład 2 dni wcześniej, wynik połowów zawsze będzie skuteczny. Żywy bloodworm zakopie się w mule i na długi czas będzie przyciągał drapieżnika i inne ryby.
Metody aktywacji zgryzu
Do tej pory opracowano wiele metod zwiększania intensywnego zgryzu. Spośród nich najczęściej:
- Aktywatory ugryzienia. Powstają na bazie feromonów i mogą być stosowane jako dodatki do podstawowych zanęt oraz są w stanie skutecznie wabić ryby. Niestety, takie aktywatory mogą zostać w najbliższej przyszłości zakazane.
- Przynęty feromonowe.
- Zwiększona selektywność biegów.
Przepisy na przynętę na okonie zimą
Wielu wędkarzy nie spędza czasu na przygotowywaniu przynęt, tylko kupuje gotowe w sklepach wędkarskich, gdzie prezentowany jest bardzo szeroki wybór. Tutaj znajdziesz przynętę Senses 3000 Perch na okonie, która jest przeznaczona do łowienia w zimie.
A jednak niektórzy wędkarze sami przygotowują przynętę, ze względu na zainteresowanie, a to jest o wiele bardziej ekonomiczne, ponieważ gotowa przynęta kosztuje dużo pieniędzy. Rybacy niechętnie dzielą się swoimi przepisami, ale dzielą się nimi, a oto kilka z nich:
- Przepis numer 1. Aby to zrobić, jesienią musisz zaopatrzyć się w dżdżownicę. Będzie to wymagało naczynia, takiego jak wiadro ziemi i chłodnego miejsca. Piwnica może być do tego idealna. Aby robaki były wygodne, ziemię należy okresowo podlewać. Aby przygotować zanętę, dżdżownice należy posiekać nożem i wymieszać z bułką tartą w proporcji 50/50.
- Przepis numer 2. Ta zanęta wykorzystuje bloodworms, które są również mieszane z bułką tartą. Następnie na wyprawie wędkarskiej z tej mieszanki wykonuje się kulki i wrzuca do dołka.
- Przepis numer 3. Ten przepis będzie wymagał świeżej krwi wieprzowej i ciemnego miękiszu chleba. Są mieszane do stanu ciastowatego. Z tej mieszanki można zrobić kiełbaski i zawinąć w celofan. Na zimno mogą zamarznąć, ale to nie jest przeszkoda. Możesz po prostu odłamać kawałki kiełbasy i od czasu do czasu wrzucić je do dziury.
A jednak należy zauważyć, że okoń woli żywą przynętę, która zawiera bloodworms.
Zanęta z kompaktowym zamkiem
Kiedy przychodzimy na ryby i nie ma brania, musimy użyć innych metod przynęty. W takich przypadkach stosuje się specjalne koszyczki, które dostarczają przynętę na dno i tam się otwierają. W rezultacie na dnie tworzy się zgrabna zjeżdżalnia z przynętą, która gromadzi ryby w pobliżu. W takim przypadku możesz czasami aktywować ugryzienie.
Jednocześnie należy pamiętać, że dla batalionu to także smakołyk i potrafi on pierwszy zareagować i szybko poradzić sobie z tą kupą przynęty. Aby temu zapobiec, szkiełko można posypać piaskiem.
Idealną opcją jest sytuacja, gdy taka zjeżdżalnia pojawia się w bliskiej odległości od stada okoni. Wtedy duże okonie jako pierwsze podchodzą do przysmaku i nie dadzą batalionowi okazji przeszkadzania w ich posiłku. W takim przypadku łowienie ryb może być bardzo satysfakcjonujące. W pobliżu zjeżdżalni można też złapać duże okonie, które nie spieszą się do wolno żerującego ochotki.
Zimą okonowi brakuje pożywienia, więc może aktywnie dziobać nawet bez przynęty. A jednak są okresy, kiedy odmawia połowu, wtedy na ratunek przychodzą kompetentne przepisy, które mogą ożywić rybołówstwo.
