Dlaczego ryba łapie się na pianie?

Za każdym razem, gdy w Internecie znajdziesz informacje o tym, jak używana jest niejadalna dysza w łowieniu feederem, jesteś bardzo zaskoczony. W końcu kulka piankowa jest zakładana na haczyk w taki sposób, aby odsłonić ukłucie haczyka, co przeczy wieloletnim obserwacjom zachowania ryb podczas żerowania.

Styropian i karaś

Jeśli weźmiesz karaś, to jest bardzo ostrożny i niczego nie połknie. Karaś dziobuje, aż haczyk zostanie odsłonięty. W takim przypadku musisz zasadzić nowego robaka lub naprawić go w taki sposób, aby korpus haczyka był schowany i wznowiono zgryz. Kiedy karaś żeruje, wciąga od razu wszystko do pyska i rozcieńcza wodą w celu rozdzielenia mułu na jadalne i niejadalne składniki. Połyka jadalne cząstki i bardzo ostrożnie spłukuje wodą niejadalne cząstki. Jeśli poczuje coś podejrzanego w ustach, a nawet bardziej, jeśli coś wstrzyknie, natychmiast to wypluje. W takim przypadku samo siekanie jest mało prawdopodobne. Może to być realne, jeśli ryba zachowuje się bardzo agresywnie i nie zwraca uwagi na to, co zassała z kolejną porcją pokarmu. Zadaniem wędki spławikowej jest pokazanie chwiligdy pokarm znajduje się w pysku ryby, po czym trzeba zaciąć i dopiero wtedy można liczyć na złowienie ryby.

Po uzyskaniu w internecie wszystkich niezbędnych informacji o łowieniu metodą feeder i posiadaniu doświadczenia w łowieniu na spławik, od razu zbudowałem wędkę denną na spinning, tym bardziej, że czasami użyłem „donki”, gdy nic nie dziobało spławika. Jednocześnie głównym zadaniem było rozwikłanie tajemnicy łowienia niejadalnych przynęt, a zwłaszcza kulek piankowych.

Wyruszając na karaś i używając koszyczka w postaci sprężyny, łowienie okazało się bardzo udane, gdyż udało nam się złowić duże karasie dość tępymi haczykami. W tym przypadku zastosowano raczej krótkie smycze.

Dlaczego ryby gryzą pianę

Dlaczego ryby gryzą pianę?

Odpowiedź przyszła nieoczekiwanie, gdy dotarłem do dołu, w którym było dużo chebaków i któremu moja bryła nie odmówiła. Na początku ciekawie było obserwować, jak chebaki półpalmy chwytają skórę czoła, a chebaki palmowe - krawędź dolnej wargi. Początkowo nie było to jasne, bo żeby złapać skórę czoła, chebak musiał mocno uderzyć w hak, a większy chebak po prostu zaciągnął się hakiem w usta. To było bardzo dziwne, ponieważ piankowy haczyk po prostu nie mieścił się w ich ustach. Wychodząc z tego wniosek, sugerował, że ryby nie postrzegały kulki piankowej jako pokarmu.

I wtedy przyszła do głowy myśl, że nasi przodkowie stosowali podobną metodę, gdy chronili kolonie pszczół przed inwazją niedźwiedzi, a podczas kampanii zaopatrywali się w mięso niedźwiedzi. Ule ustawiono na wysokości, w koronie gęstych drzew, a na odcinku prostego pnia bez gałęzi zawieszono kłodę. Kiedy niedźwiedź wspiął się na drzewo, na jego drodze pojawiła się kłoda, która mu przeszkodziła i próbował ją odepchnąć. W tym samym czasie natychmiast otrzymał w zamian cios. Im mocniej pchał kłodę, tym mocniej otrzymywał ciosy. Niedźwiedź był tak rozgniewany, że po kolejnym silnym pchnięciu otrzymał ten sam silny cios i spadł z drzewa, spadając na ostre kołki wbite pod drzewo.

To cała odpowiedź na pozornie niełatwe pytanie: ryba postrzega haczyk z pianką jako przedmiot, który przeszkadza w jedzeniu. Dlatego ryba próbuje go w jakikolwiek sposób usunąć, ale po prostu nie działa i rozwiązuje problem usuwania śmieci. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku większych ryb, o których mówi się, że wymiotują i podrzucają, aż złapią haczyk. Zaletą pianki jest to, że utrzymuje haczyk na określonej wysokości, czyli na drodze ryby do koszyczka. Z tego możemy stwierdzić, że w tym przypadku lepiej jest używać krótkich smyczy i więcej niż jednej, wtedy ryba będzie wściekła taką przeszkodą.

Po przeanalizowaniu wszystkich informacji możemy dojść do jeszcze jednego wniosku: nie ma sensu impregnować kulek piankowych „chemią”, ponieważ zapach piany nie odstrasza ryb i to w zupełności wystarczy. Jeśli chodzi o kolor pianki, możemy założyć, że najbardziej odpowiednim kolorem będzie biały, ponieważ balon w tym kolorze wygląda jak balon w wodzie, chociaż i tutaj można eksperymentować. Ale w każdym razie, bez względu na kolor śmieci, pozostaną one śmieciami dla ryb, które wymagają czyszczenia, a ryba zrobi wszystko, co w ich mocy, aby się ich pozbyć.

Dlaczego ryby gryzą pianę

Smycz

Jeśli chodzi o smycz, to musi ona spełniać odrębne wymagania: musi pękać przed główną linką, a zatem mieć mniejszą średnicę. Jeśli mówimy o kolorze, to smycz kształtem i kolorem powinna przypominać źdźbło trawy, dlatego lepiej jest używać smyczy w ciemniejszych odcieniach: czarnej, łączącej się z ziemią lub zielonej, łączącej się z podwodnymi roślinami.

Super ostrość haczyków nie jest wymagana, zwłaszcza że trzeba za to zapłacić. Kiedy ryba jest zajęta oczyszczaniem terenu, robi to ze szczególnym zapałem, a nawet trzyma się tępych haczyków.

Jak wspomniano powyżej, im bardziej strome smycze, tym bardziej będą one uniemożliwiały rybom dotarcie do pożywienia i tym gwałtowniej zaatakują haki pianą. Stosowano smycze do 5 cm, co dało bardzo dobry efekt, pozwalając na bardzo szybkie wykrycie ryby bez straszenia reszty ryb.

Sprzęt mocowany jest w taki sposób, że ryba jest zacięta niezależnie, ze względu na ciężar koszyczka zanętowego. Jednocześnie ryba nie połyka do pyska śmieci w postaci piankowych kulek, dzięki czemu nie są wymagane długie smycze, a karmnik jest głucho przyczepiony do zestawu. Te niuanse znacznie upraszczają konstrukcję przekładni.

Do tych celów najbardziej odpowiedni jest dobrze znany smoczek. Używając tego typu koszyczka można dosłownie łowić gołymi haczykami, ale pianka pozwala trzymać haczyki dokładnie tam, gdzie ich potrzebujesz.

Wędkowanie na styropianie - wideo

Wędkowanie z Samolovem. Jak to działa.

Zalecane

Jak butelkować - szczupak, sandacz, miętus
Łowienie okoni na smyczy
Podajnik: rodzaje instalacji