Nocne łowienie z koszyczkiem, sumem, kleniem, miętusem i krąpiem

Taki sprzęt, jak feeder, staje się dziś coraz bardziej popularny wśród wędkarzy i to jest zrozumiałe: jest jednocześnie chwytliwy i prosty. Poradzi sobie z tym każdy początkujący rybak. Jego ogromna zaleta polega również na tym, że feeder jest stosunkowo niedrogim, ale wysokiej jakości sprzętem, co dla wielu jest dziś ważnym czynnikiem.

Z karmnika można złowić niemal każdą rybę, w tym: suma, miętusa, klenia, a także wszechobecnego krąpa. Ten ostatni żeruje, choć czasami niepożądany, na równi z małymi szczoteczkami, ale gryzie całą przynętę. Z koszyczkiem możesz liczyć na sukces nie tylko w dzień, ale także w nocy i to jest siła tego sprzętu.

Jeśli zdecydowałeś się po prostu odpocząć w towarzystwie przyjaciół, a jednocześnie trochę łowić, wybierając karmnik jako główny sprzęt wędkarski, postąpiłeś właściwie, ponieważ z karmnikiem możesz łowić zarówno w pobliżu wybrzeża, jak iw znacznej odległości od niego. Jednocześnie nie bojąc się nawet zaczepionych zarośli, bo można za nimi złapać.

Doświadczeni wędkarze wiedzą, że ryby z reguły zachowują się ostrożniej przy brzegu niż daleko od niego, gdzie jest głębiej, dlatego ryba prawdopodobnie myśli, że może odpocząć, bo nie spodziewa się połowu. Ale karmnik, pozwalający na dalekie rzuty, znajduje ją tam i jest dobrze złapany takim sprzętem nawet z dużych odległości od wybrzeża.

Nocne łowienie na feederze

Wybierając się na nocne wędkowanie, lepiej wybrać dobre miejsce do wędkowania, oczywiście mając do dyspozycji mapę reliefową dna. Ale możesz sam, po przybyciu z wyprzedzeniem, spróbować zbadać stan dna zbiornika w ciągu dnia, aby wizualnie upewnić się, że wybór przyszłego miejsca do łowienia jest prawidłowy.

Podczas gdy latem łowienie nocą jest często przyjemniejsze niż w ciągu dnia podczas upalnego upału, to ma jedną wadę: trudno jest znaleźć miejsca do łapania w ciemności. Dlatego konieczne jest dokonanie wszelkich niezbędnych przygotowań przed zmroku, np. Ustalenie miejsca, przygotowanie przynęty, obliczenie odległości rzutów, tak aby gdy nadejdzie ciemność będziesz „w pełni uzbrojony”.

Wybierając miejsce warto szukać zakrętów i przewężeń rzeki, małych zatoczek, bo w tych miejscach szanse na udany połów są większe. Łowienie nocą jest również wygodniejsze, ponieważ w tym czasie liczba brań wielu małych irytujących ryb, które denerwują Cię w ciągu dnia, jest znacznie zmniejszona. Ale prawdopodobieństwo dużego połowu wzrasta.

Łowienie kleni

Kleń to duża ryba słodkowodna z rodzaju Dace. W dobrych warunkach życia dorasta do 80 centymetrów i przybiera na wadze nawet do ośmiu kilogramów. Ale najczęściej rybacy łowią od dwóch do trzech kilogramów osobników. W niektórych regionach naszego kraju kleń nazywany jest także głuszcem, klonem lub kleniem. Cechą tej ryby jest to, że najczęściej spotyka się ją w małych rzekach o słabym nurcie, przy czym często trzyma się blisko powierzchni wody.

W nocy ta ryba aktywnie szuka pożywienia, dokładnie badając wszystkie łachy i doły. Dlatego musisz złapać klenia w tym samym miejscu. Ale sum również woli te miejsca i dlatego często znajduje się w tym samym miejscu co klenie, będąc niejako jego towarzyszem.

Jeśli Twoim celem podczas łowienia z koszyczkiem jest duży kilogram klenia, to wybierz odpowiednio dużą przynętę, na przykład w postaci całego raka. Zwykle ugryzienie klenia jest dość łatwe do określenia, więc można go złapać nawet przy użyciu zabezpieczenia przed skręceniem. Aby złapać tę rybę, nie potrzebujesz bardzo czułego sprzętu, a nakładanie się smyczy na zabezpieczenie przed skręceniem jest zjawiskiem mało prawdopodobnym.

Zalecamy użycie smyczy o długości około 50 cm i mocnego haczyka. A przy łowieniu kleni najważniejszą rzeczą, o której trzeba wiedzieć, jest to, że należy obserwować go możliwie najciszej, zwłaszcza jeśli używasz koszyczka do łowienia blisko brzegu, w płytkiej wodzie.

Nocny kleń

Wybierając się oczywiście na ryby, lepiej wcześniej wiedzieć, kogo będziesz łowić, aby przygotować przynętę specjalnie dla tej ryby i ustawić karmnik. Cóż, jeśli natkniesz się na inną rybę, najprawdopodobniej Cię to nie zawiedzie.

Na filmie można obejrzeć łowienie na nocnym koszyczku:

podajnik nocny

Łowienie sumów

Sumy to największe bezłuskowe drapieżniki występujące w słodkowodnych rzekach i zbiornikach wodnych. Sum ma dużą głowę, długi ogon i wąsy. Dorosła ryba może mieć do pięciu metrów długości i ważyć 400 kilogramów. Jednak wędkarze najczęściej łowią okazy nieprzekraczające dwudziestu kilogramów.

Planując złowienie suma w nocy, należy z wyprzedzeniem zacząć zbierać jego przysmaki w postaci mięsnych odpadów kulinarnych, dodając do nich podroby z kurczaka, kawałki ryby i resztki chleba. Te produkty będą musiały wypełnić podajnik startera. Letnia żywność uzupełniająca powinna stanowić dwie trzecie paszy dla zwierząt, a jedna trzecia składników pochodzenia roślinnego.

Jesienią sumy można zwabić tylko paszą dla zwierząt. I w tym przypadku najlepszą przynętą będą larwy i robaki. Sum gryzie w koszyczek nie od razu, ale dopiero po co najmniej pół godzinie, aby znaleźć przynętę. Ukąszenia mogą być różne: czasami czubek może lekko się kołysać, a czasami może wystąpić mocne szarpnięcie. Jeśli czujesz, że twoja przynęta została złapana, musisz szybko i ostro zaciąć.

Walka z sumem nie jest łatwa. Nawet małe sumy zawsze desperacko się opierają. A jeśli złapie się duży okaz? Dlatego zawsze musisz mieć przy sobie mały haczyk, aby nie szukać go w nocy w ciemności. Zanim wyciągniesz dziobanego suma, musisz go najpierw dobrze zmęczyć. A proces ten z reguły nie jest szybki ani pasywny, więc nie zostaniesz wciągnięty do snu.

Sum nocny

Łowienie miętusa i krąpa

Miętus jest jedyną czysto słodkowodną rybą należącą do rzędu dorsza. Jego długość ciała może sięgać 120 centymetrów, ale w różnych zbiornikach wodnych może mieć inne znaczenie. Największe okazy tej ryby (o wadze do 18 kilogramów) złowiono w rzece Lena.

Gustera należy do rodziny karpiowatych. Ma do 35 centymetrów długości i waży do 1,3 kilograma, ale okazy złowione przez większość rybaków z reguły nie przekraczają 200 gramów.

Na obszarach, w których zmienia się charakter pokrywy dennej, na przykład zmienia się ona z piaszczystej na kamienistą lub na przykład z gliny w piaszczystą, w nocy można znaleźć miętusa. Występuje również w dołach. W tych samych miejscach nocą przeważnie trzymany jest krąp, przy czym najczęściej preferuje kamieniste dno. Ale jeśli dno pokryte jest warstwą grubego mułu, nie znajdziesz tutaj miętusa.

Aby wykonać rzuty z podajnikiem podczas łapania miętusa, musisz stale zmieniać ich długość w zakresie - 20 ... 70 m. Ale jeśli łowisz krąpie, nie musisz stosować się do takiej taktyki. Zarówno miętus, jak i leszcz łowi się w nocy bez stosowania uzupełniających pokarmów: w tym czasie żadne uzupełniające się pokarmy nie przyciągają ich.

Przystawką mogą być robaki obornika lub małe ryby, na przykład szczotki, które choć z cierniami są przysmakiem miętusa.

Na filmie łowienie miętusa w nocy:

Połów miętusa Nocą miętusa. Nasze łowienie!

Jeśli chcesz złowić krąpie, pamiętaj, że ryba ta nie gryzie nieprzerwanie w ciągu dnia. Zwykle karmi się nie dłużej niż dwie godziny. Dlatego nie wahaj się, rzucaj karmnikiem, bo stado może skończyć karmienie i odejść. Na skalistym dnie często spotyka się leszcza, który zaczyna tracić ostrożność podczas karmienia, a podczas łowienia można używać nawet grubej żyłki. Jeśli uda ci się złapać stado krąpi, to w ciągu kilku godzin nocnych możesz złowić dużo tej ryby.

Zalecane

Łapanie omul
Przynęta na klenie
Tarło leszczy